niedziela, 3 marca 2013

SEXY MIŚ

Właśnie uszyłam pluszowego misia z polarku. Wystarczyły trzy minuty, żeby rozkochał w sobie moją córkę. Od razu go porwała, przytuliła i powiedziała, że wreszcie ma swojego misia uszatka;-)
Zobaczcie, czy nie uwodzi spojrzeniem?







A teraz sesja z szycia misia.












8 komentarzy:

  1. Też bym go porwała. Jest piękny i milutki a w dodatku mięciutki i przytulaśny. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, za kolejny ciepły komentarz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Misiu wyszedl rewelacyjnie :) Tylko go tuulic :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Super uroczy! Nie mam potrzeby jeszcze szyc pluszaków, ale gdy taka nastanie skorzystam z Twoich instrukcji.

    OdpowiedzUsuń

  5. dzieki. zapraszam do sledzenia bloga. Przymierzam sie do szycia ubran, dla dziewczynek.

    OdpowiedzUsuń