LONDON BUS

Dzisiaj coś dla chłopaków, tych większych też :)
Czerwony oldschoolowy bus.

DLA DZIEWCZYNEK

No to zaczynamy. Na początek kilka obrazków dla dziewczynek :)
Seria Baletnice to pięć prawie różowych:) obrazków.

Idzie wiosna idą zmiany

Cóż, miało być o szyciu, właściwe to o nim jest, ale... na moim blogu pojawią się też rysunki mojego męża.

Właśnie otworzył sklepik na Etsy z rysunkami dla dzieci. Na początek skromnie, ale plany są ambitne. KLIKAJCIE NA LINK PO PRAWEJ:) zapraszamy na Etsy. Czekamy na wasze sugestie, pomysły, może podpowiecie nam co narysować dla dzieciaków!

SEXY MIŚ

Właśnie uszyłam pluszowego misia z polarku. Wystarczyły trzy minuty, żeby rozkochał w sobie moją córkę. Od razu go porwała, przytuliła i powiedziała, że wreszcie ma swojego misia uszatka;-)
Zobaczcie, czy nie uwodzi spojrzeniem?

A teraz sesja z szycia misia.

GORILLA

Udało się. W nawale obowiązków udało mi się uszyć kolejną maskotkę dla dziewczynek Gorillę ;-) znaczy Goryla. Jak na razie dziewczynki uwielbiają wszystkie maskotki, które uszyłam. Lenka traktuje je jako fajne piłki do rzucania a młodsza Kaja uwielbia je tarmosić i całować. Sama się dziwię, że je lubią. Nie są to przecież różowe, landrynkowe laleczki. Muszę uprosić męża, żeby narysował mi model maskotki typowej dla dziewczynek. Przeważnie szyję maskotki zwierzątka...Mam pytanie do Was - kochane czytelniczki - jakie zwierzątko będzie najlepszą maskotką dla dziewczynek? A teraz dwa zdjęcia z sesji z gorylem ;-)))

BYCZY BYK

Witajcie!!!
Po długiej przerwie....Tydzień urlopu szybko minął (buuuu...) i już poszedł w zapomnienie. Ale koniec narzekań. Popatrzcie poniżej ;-) Czy ten byczek nie poprawia humoru???

Kolejna zwierzęca maskotka wkrótce ;-)))

NARTY

Witajcie!
Byka uszyłam!!!! Sama się zdziwiłam, że tak szybko. Zdjęcia umieszczę dopiero w  niedzielę, bo nie mam dostępu do netu.
Jeżdżę z rodzinką na nartach, wypoczywam i już rozmyślam nad nowymi maskotkami;-)))
Zimowe pozdrowienia z Brennej.

SZALONY BYK

Witajcie!!!
Podobała się Wam ostatnia krowa????
A co sądzicie o tym, bym uszyła do pary SZALONEGO BYKA????

Chciałybyście mieć takiego szarmanckiego towarzysza życia??? ;-)))

SZALONA KROWA

Dziś obiecana sesja zdjęciowa z krową;-)
W sumie szycie maskotki zajęło mi trzy wieczory. Pierwszego skroiłam części, drugiego naszyłam filcowe wstawki, trzeciego wieczoru uszyłam całą krowę. Zobaczcie sami jak szyłam krowę krok po kroku.

1. Najpierw skroiłam wszystkie części krowy.

 
 2. Ręcznie doszyłam wszystkie małe elementy filcowe (oczy, nozdrza, usteczka...) a większe przyszyłam na maszynie.

 3. Następnie przeszyłam nogi, ręce i ogon, wywinęłam na drugą stronę i wypchałam. Wypełnienie wzięłam ze starej poduszki z IKEI.

 4. Na uszy naszyłam ręcznie różowe łatki a potem zszyłam i wywinęłam na prawą stronę. Uszu już nie wypełniałam, bo uszyłam je z grubej wełenki.

 5. Teraz wszystkie luźne części krowy przyfastrygowałam, przyłożyłam materiał prawą stroną do prawej, oszpilkowałam, przeszyłam na maszynie zostawiając miejsce na wywinięcie.

 

 6. Wywinęłam materiał na drugą stronę, wypełniłam "poduszką z IKEI" i zaszyłam już ręcznie pozostawiony otwór.

 7. I tak powstała szalona krowa;-)) MUUUUUU ;-))))

LENKA SUKIENKA ;-)

Zgodnie z obietnicą zdjęcia Lenki w sukience, którą uszyłam.

A tutaj Lenka z szaloną krową przytulanką. 

Jutro w poście pokażę Wam zdjęcia z sesji szycia krowy ;-)) Muuuuuu ;-)))

A czy Wasze dzieci lubią duże przytulanki???

BUŁECZKI ZE SŁONECZNIKIEM

Hejka!
Tym razem nie o szyciu tylko o jedzonku. Poniżej zdjęcia upieczonych własnoręcznie bułeczek posypanych słonecznikiem. Pod zdjęciami znajdziecie przepis. Do pieczenia używam elektrycznego piecyka do chleba. Wszystkie składniki wsypuję do formy i naciskam "start" i maszynka sama miesza. Gotowe wyrośnięte ciasto wyciągam na stolnicę, formuję małe bułeczki, czekam jeszcze aż trochę wyrosną i do piekarnika na 20 minut. Polecam.

 

PRZEPIS NA BUŁECZKI:

300 ml wody

1 duża łyżka miodu

2 płaskie łyżeczki soli

1 płaska łyżeczka cukru

540g mąki typu 550

1 paczka suchych drożdży

Smacznego;-)

 

SUKIENKA LENKI

Jakiś czas temu przeglądałam stare Burdy i natknęłam się na wykroje dla dzieci autorstwa Margarety Brendel. Zachwyciłam się sukienką 139A z Burdy 11/2008 (fotka poniżej). Przeglądnęłam mój kufer z materiałami i zabrałam się do szycia. Wykrój trochę zmodyfikowałam. Uszyłam sukienkę bombkę. Zobaczcie sami.

 

Jutro jak zdążę to zamieszczę zdjęcia Lenki w sukience. Do jutra;-)

UPIĘCIE FIRANKI

Resztki materiałów z IKEI wykorzystałam do uszycia upięcia firany. 

 

Jakiś czas temu z resztek materiałów zasłonowych uszyłam dwie poduszki. Widoczny wzór to lewa strona materiału - o wiele ładniejsza niż prawa. Poniżej zdjęcia.

POKÓJ DZIECIĘCY

W związku z wielkim malowaniem pokoju dziecięcego, postanowiłam uszyć dziewczynkom zasłony na okna dachowe. Nie wiedziałam tak do końca jaki będzie efekt końcowy. Bałam się, że zasłony na skosie będą obwisać. Zakupiłam materiał w IKEI i zasiadłam do szycia. Zobaczcie poniżej zdjęcia.

 

Załączam jeszcze zdjęcia pierwszej torebki Lenki oraz obrazek - szalona krowa pomysłu mojego męża wyszyta przeze mnie haftem krzyżykowym.

 I jeszcze kilka fotek kieszonek na łóżeczko.